Terapia współuzależnienia

Współuzależnienie nie jest jednostką chorobową, jednak złożoność problemu powoduje, że ludzie nie są w stanie samodzielnie sobie z nim poradzić. Dlatego też należy podjąć pracę terapeutyczną pod okiem specjalisty lub specjalistów.
Jeśli chodzi o problem współuzależnienia to nie jest on jednorodny, często też jest związany z wcześniejszymi doświadczeniami, jakie miały miejsce w przeszłości. Z tego powodu należy zgłosić się po pomoc, ponieważ proces zmiany nie należy do łatwych. Odejście od uzależnionego nie jest łatwą decyzją, a dodatkowo utrudniają takie kwestie jak: uczucie, rodzina – dzieci, majątek, mogą być związani zawodowo, znajomi, itp.

OBSZARY DO PRACY OSOBY WSPÓŁUZALEŻNIONEJ

Terapia może mieć miejsce, ale należy ją rozpocząć od uświadomienia sobie problemu, że to w jaki sposób się funkcjonuje jest zaburzone. Należy również uświadomić sobie to, że system w jakim się funkcjonuje na co dzień jest nieprawidłowe, a co więcej prowadzi do utrzymywania się uzależnienia. Zmiana u osoby współuzależnionej, tzn. zmiana postępowania, postawy, decyzji, będzie zauważalna u bliskich, jednak nie zawsze będzie się to łączyć z ich aprobatą, albowiem zburzy to dotychczasowy “system” w jakim prowadzili życie.
Nie jest rzadkością to, że osoby współuzależnione wychowywały się w rodzinie dysfunkcyjnej, w której pewne zachowania mogły się ukształtować i przez lata wzmacniać. Wiele zaburzonych mechanizmów powstaje już w pierwszych latach życia, np.: koncentracja na uzależnieniu członka rodziny, na jego potrzebach, nastroju, itp.

Emocjonalne przywiązanie do uzależnionego powoduje trudność w podejmowaniu racjonalnych decyzji, albowiem są podejmowane tak, aby chronić i ukrywać to co wstydliwe, czyli uzależnienie. Bliscy osoby nałogowo pijącej balansują między lękiem, wstydem a euforią i ulgą, jest to ściśle związane z jego postępowaniem. Nabranie dystansu i skupienie się na swoich emocjach jest podstawą do zdrowszego i prawidłowego życia.

Podczas oddziaływań terapeutycznych dąży się do odejścia od skupiania się na potrzebach uzależnionej jednostki, na rzecz skupienia się pacjenta/pacjentki. Nie ma znaczenia, czy osoba współuzależniona pozostaje nadal w relacji z uzależnionym, ani też to czy podjął się on/ona się leczenia zmierzającego do życia w trzeźwości.
Ściągnięcie poczucia odpowiedzialności za powody picia bliskiego, zarówno jeśli chodzi o przyczyny, ale także za przestanie. Nie ma się wpływu na to, czy ktoś się napije czy nie, może się to jednorazowo udać, natomiast w perspektywie dłuższego czasu jest to i wyczerpujące, ale i nie skuteczne. Branie odpowiedzialności za to na co się ma rzeczywiście wpływ, za swoje wybory i decyzje.

Po zgłoszeniu na leczenie okazuje się, iż pacjent/pacjentka ma typowe objawy dla ostrej reakcji na stres, zaburzeń adaptacyjnych i zaburzenia stresowe pourazowe. Diagnozuje się depresję, nerwicę, trudności ze snem, fobie, objawy psychosomatyczne. Część z wymienionych powinno być skonsultowane z lekarzem psychiatrą, dodatkowo włączyć należy farmakologię.

Znaczenia ma również praca na zasobach i mocnych stronach osoby współuzależnionej. Należy dążyć do zmiany obrazu siebie oraz skupienie na własnych potrzebach czy zainteresowaniach. Budowanie poczucia własnej wartości i autonomii.